Żyjemy w czasach, kiedy sam proces gotowania, szykowania posiłków najlepiej, aby był szybki, prosty, nie wymagający większego zaangażowania. Miksery, blendery, wszelkie termo/lidlomiksy…dzisiaj stanowią pokusę na łatwiejsze życie w kuchni. Jeśli do tego dorzucimy jeszcze gotowe dania, idealne tylko do podgrzania z paczki, pozostaje pytanie
GDZIE JEST MIEJSCE NA DOŚWIADCZANIE…brudzenie, wąchanie, bezcenną obserwacja, czyli kluczowy wstep do zaakceptowania kolejnych produktów, potraw.
Dla nas oszczędność czasu, dla dzieci jedna wielka niewiadomą co jem.
Wrzucam owoce powstaje sok, twarde kawałki warzyw nagle na talerzu lądują ciepłe, miękkie, pachnące, zatopione w sosie….to nie to samo co akceptacja produktu przed obróbką. To wszystko jest inne, dziwne, ale przede wszystkim ogranicza to co dla dzieci bezcenne, czego tak naprawdę potrzebują, czyli doświadczyć, przekonać się, zaangażować.
Mając kontakt z jedzeniem stają się spokojniejsze widząc co jemy, wiedząc skąd to się wzięło. Nie jest gwarancja, że od razu zaczną jeść.
🍀Często na konsultacjach słyszę
„Moje dziecko chętnie gotuje, nie ma z tym problemu, dotyka…ale co z tego, jak nie zje”.
Pytanie tylko, czy gotuje potrawy, które tez spożywa, akceptuje, czy ma też kontakt z produktami, które w jedzeniu już są odrzucane, pomijane….Tym samym nadal nieznane.
🍀Jesteśmy zachwyceni, jak nasze dzieci szybko się na co dzień uczą, kojarzą słówka z angielskiego, w przedszkolu poznają czym jest kodowanie, szybko zapamiętują teksty piosenek….ale warto zwrócić uwagę, że ta cenna nauka odbywa się przez zabawę. W przyjemnej, luźnej atmosferze, w pełnym zaangażowaniu każdego małego uczestnika.
To najcenniejszą forma nauki i taką właśnie formę nauki możemy każdego dnia lub chociaż w weekend, gdy czas pozwala, zapewnić dzieciom.
Dobra zabawa, ciepłe relacje pozostaną na długo w pamięci, równocześnie budując pozytywne skojarzenia w proces jedzenia.
Ważne abyśmy chcieli szczerze zainwestować czas w proponowane dziecku doświadczenie. Nie przyśpieszajmy, starajmy się przy okazji nie robić trzech innych rzeczy …wiem, że pewnie będzie kusiło, ale ten czas, jaki wspólnie spędzicie, na szykowaniu, gotowaniau, sprzątaniu, jest najlepszą formą budowania relacji w temacie posiłków, jedzenia.
Jaki dalszy etap…. 🤔 wszystko zależy od etapu terapii, potrzeb dziecka oraz….gotowości, świadomości rodzica, który może pięknie wspierać, dawać kolejną szansę na doświadczanie…..i we właściwym dla dziecka czasie- jedzenie 🍀
👉👉Pytania, wątpliwości, jak wspierać dziecko, pomoc odkrywać smak nowych produktów, obniżyć lęk, gdy tak trudno o jedzenie omówię szerzej na najbliższym webinarze dla rodziców/ nauczycieli
BIAŁA BUŁKA I SPÓŁKA, czyli jak pomóc dziecku w poznawaniu nowych smaków. Porady terapeuty karmienia
👉Nagranie dostępne dla osób zapisanych, w razie nieobecności.
👉Aktualnie pozostały 3 miejsca online.
Zgłoszenia na Facebooku na Jedzzglowa.pl
Potwierdzę dostępność miejsc.
Małgosia Talaga-Duma
Psychodietetyk
Terapeuta karmienia
Terapeuta ręki
Jedzzglowa.pl